Obserwatorzy
czwartek, 7 lutego 2013
Fitspiracje ♥
Na dzisiaj kilka motywacyjnych inspiracji, gdyż dziś tłusty czwartek i, żeby każdy ograniczył się do jednego pączka, najlepiej domowego np. babci, czyli zdrowszego ♥.
niedziela, 27 stycznia 2013
Podsumowanie stycznia :3
Jak ten czas szybko leci. Chyba czas na podsumowanie stycznia, chociaż zostało jeszcze kilka dni to i tak to zrobię ^.^
Oto moje noworoczne postanowienia na 2013 r., już je na blog wrzucałam *.*
Pod każdą kategorią będę robić podsumowanie (jak było w styczniu)
Włosy:
Myć włosy dwa razy w tygodniu (lub więcej)
Czasem używać saszetki na łupież
Używać odżywek
Przynajmniej kilka razy w tygodniu rozczesywać się
Robić domowe maseczki na włosy
Podsumowanie Styczeń: Myłam włosy nawet trzy razy w tygodniu, ale już nie mam łupieżu czyli nie używam tych saszetek. Tak, czasem używam odżywki i nie kiedy się rozczesywałam oraz robiłam domowe maseczki na włosy. Czyli wszystko OK.
Cera:
Codziennie zmywać makijaż
Codziennie wieczorek myć twarz specjalnymi żelami do twarzy
Starać się nie mieć pryszczy lub zwalczać je
Podsumowanie Styczeń: Codziennie zmywam mój makijaż i myję żelami do twarzy. Nie mam zbyt dużo pryszczy\ trądzików , kiedy miałam zwalczałam je. Wszystko OK.
Sport:
Pare razy w tygodniu ćwiczyć, a dwa razy na tydzień mieć regenerację
Umieć zrobić conajmniej trzydzieści pompek na raz
Być w dobrej formie
Od wiosny uprawiać jogging
Próbować zrobić sobie biceps, triceps
Mieć zarysy mięśni na brzuchu, nogach itp.
Mieć dużo sportowych rzeczy
Umieć boks, kichboxing
Być silna i mocna
Być fit i healthy
Zmieniać treningi
Nadal wykonywać treningi z Zuzanną Light (ZWOW-y)
Trenować z płytami Ewy Chodakowskiej
Mieć sexy pośladki
Od wiosny\ lata jeździć na rolkach (np. w dni regeneracyjne)
Nauczyć się sztuki boksu
Podsumowanie Styczeń: Ćwiczę nadal pięć dni w tygodniu , a dwa dni mam wolne. Umiem zrobić trzydzieści pompek na raz. Jestem w nawet dobrej formie. Jeszcze nie ma wiosny, ale może od niej zacznę uprawiać jogging. Mam manie duży biceps, tricepsa nie mam. Mam zarysy mięśni na brzuchu i nogach. Mam kilka sportowych rzeczy w, tym rękawice do boksu, czasem prubuje walić w mój (mały) worek. Jesteś dość silna, mocna i Fit i Healthy (Wysportowana, Zdrowa), zmieniam treningi, wykonuję ZWOW-y z Zuzką, ale wogule nie trenuje z Ewą C. już, poprostu po trzech miesiącach zerwałam z Nią. Mam lepsze pośladki od sqars-ów i będę jeździć na rolkach we wiosnę\lato i może nauczę się sztuki boksu, prubowałam, ale słabo mi to wychodzi. Więc jest bardzo dobrze.
Żywienie:
Zdrowo się odżywiać
Nie jeść mało, jeść około 2000 kcal\dzień
Mieć dietę na masę (mięśniową)
Jeść więcej warzyw i owoców
Nie mieć tzn. day off od zdrowego odżywiania
Dbać o zdrowie swoje i rodziny
Nie jeść fast foodów
Nie jeść słodyczy
Mieć dużo białka w mojej zdrowej diecie
Jeść pięć posiłków dziennie
Podsumowanie Styczeń: Zdrowo się odżywiam i jem około 2000 kcal\dzień, mam dietę na masę mięśniową (chociaż staram się). Jem więcej warzyw i owoców. Nie mam tzw. day off od zdrowego odżywienia. Dbaw o swoje zdrowie, ale o zdrowie rodziny trudno, gdyż mnie nie słuchają. Nie jem fast-foodów ani słodyczy. Mam więcej białka i zawsze jem pięć posiłków dziennie, czasem z przekąskami jeszcze. Jest bardzo dobrze.
Inne:
Spać conajmniej 7 godz. dziennie
Dalej chodzić spać o godz. 22:00
Odrabiać lekcje o około godz. 16:00
Zbierać pieniądze
Mieć wreszcie swój własny, prywatny pokój
Nie wydawać kasę na pierdoły
Nauczyć się gotować, próbować nowe, zdrowe potrawy
Mieć więcej czasu na naukę
We ferie więcej ćwiczyć , jak i w wakację
Nadal interesować się sportem i kulturystyką
Spróbować jakieś nieobowiązkowe lekcje (np. gotowanie, boks)
Podsumowanie Styczeń:
Nie kiedy w wolne śpię nawet 10 godz., a średnio to (w szkołę) 7-8 godz., chodzę spać o 22:00, chociaż o 21:00 też się zdarzało. Odrabiam lekcje wcześnie. Nie zbieram pieniędzy, gdyż kocham ubrania (o tym za chwilę). Narazie swojego pokoju nie mam, a kasę na pierdoły nie wydaję, gdyż np. ciuchy lub coś sportowego to nie są pierdoły. Umiem zrobić jajecznicę :P i spaggetti :D. Z tym czasem na naukę jest nawet Ok. Dosyć dużo ćwiczę i interesuję się sportem i kulturystyką, mama nie chce mnie zapisać narazie na żadne lekcje, dopiero po zimie (mamy gości). -.- Wszystko jest idealnie *.*.
Co u mnie z tymi ciuchami:
Kocham kupować w internecie (zalando, allegro i inne) i prawie niczego sobie nie odmawiam. Legginsy GALAXY lub te zimowe na zimę z tymi zimowymi wzroami (przepraszam za gramatykę, stylistykę czy coś). Jeszcze ćwieki i bluzkę Nike, achh te zakupy!
Dziewczyny czy Wy też macie tak z tymi ubraniami??? :)
Oto moje noworoczne postanowienia na 2013 r., już je na blog wrzucałam *.*
Pod każdą kategorią będę robić podsumowanie (jak było w styczniu)
Włosy:
Myć włosy dwa razy w tygodniu (lub więcej)
Czasem używać saszetki na łupież
Używać odżywek
Przynajmniej kilka razy w tygodniu rozczesywać się
Robić domowe maseczki na włosy
Podsumowanie Styczeń: Myłam włosy nawet trzy razy w tygodniu, ale już nie mam łupieżu czyli nie używam tych saszetek. Tak, czasem używam odżywki i nie kiedy się rozczesywałam oraz robiłam domowe maseczki na włosy. Czyli wszystko OK.
Cera:
Codziennie zmywać makijaż
Codziennie wieczorek myć twarz specjalnymi żelami do twarzy
Starać się nie mieć pryszczy lub zwalczać je
Podsumowanie Styczeń: Codziennie zmywam mój makijaż i myję żelami do twarzy. Nie mam zbyt dużo pryszczy\ trądzików , kiedy miałam zwalczałam je. Wszystko OK.
Sport:
Pare razy w tygodniu ćwiczyć, a dwa razy na tydzień mieć regenerację
Umieć zrobić conajmniej trzydzieści pompek na raz
Być w dobrej formie
Od wiosny uprawiać jogging
Próbować zrobić sobie biceps, triceps
Mieć zarysy mięśni na brzuchu, nogach itp.
Mieć dużo sportowych rzeczy
Umieć boks, kichboxing
Być silna i mocna
Być fit i healthy
Zmieniać treningi
Nadal wykonywać treningi z Zuzanną Light (ZWOW-y)
Trenować z płytami Ewy Chodakowskiej
Mieć sexy pośladki
Od wiosny\ lata jeździć na rolkach (np. w dni regeneracyjne)
Nauczyć się sztuki boksu
Podsumowanie Styczeń: Ćwiczę nadal pięć dni w tygodniu , a dwa dni mam wolne. Umiem zrobić trzydzieści pompek na raz. Jestem w nawet dobrej formie. Jeszcze nie ma wiosny, ale może od niej zacznę uprawiać jogging. Mam manie duży biceps, tricepsa nie mam. Mam zarysy mięśni na brzuchu i nogach. Mam kilka sportowych rzeczy w, tym rękawice do boksu, czasem prubuje walić w mój (mały) worek. Jesteś dość silna, mocna i Fit i Healthy (Wysportowana, Zdrowa), zmieniam treningi, wykonuję ZWOW-y z Zuzką, ale wogule nie trenuje z Ewą C. już, poprostu po trzech miesiącach zerwałam z Nią. Mam lepsze pośladki od sqars-ów i będę jeździć na rolkach we wiosnę\lato i może nauczę się sztuki boksu, prubowałam, ale słabo mi to wychodzi. Więc jest bardzo dobrze.
Żywienie:
Zdrowo się odżywiać
Nie jeść mało, jeść około 2000 kcal\dzień
Mieć dietę na masę (mięśniową)
Jeść więcej warzyw i owoców
Nie mieć tzn. day off od zdrowego odżywiania
Dbać o zdrowie swoje i rodziny
Nie jeść fast foodów
Nie jeść słodyczy
Mieć dużo białka w mojej zdrowej diecie
Jeść pięć posiłków dziennie
Podsumowanie Styczeń: Zdrowo się odżywiam i jem około 2000 kcal\dzień, mam dietę na masę mięśniową (chociaż staram się). Jem więcej warzyw i owoców. Nie mam tzw. day off od zdrowego odżywienia. Dbaw o swoje zdrowie, ale o zdrowie rodziny trudno, gdyż mnie nie słuchają. Nie jem fast-foodów ani słodyczy. Mam więcej białka i zawsze jem pięć posiłków dziennie, czasem z przekąskami jeszcze. Jest bardzo dobrze.
Inne:
Spać conajmniej 7 godz. dziennie
Dalej chodzić spać o godz. 22:00
Odrabiać lekcje o około godz. 16:00
Zbierać pieniądze
Mieć wreszcie swój własny, prywatny pokój
Nie wydawać kasę na pierdoły
Nauczyć się gotować, próbować nowe, zdrowe potrawy
Mieć więcej czasu na naukę
We ferie więcej ćwiczyć , jak i w wakację
Nadal interesować się sportem i kulturystyką
Spróbować jakieś nieobowiązkowe lekcje (np. gotowanie, boks)
Podsumowanie Styczeń:
Nie kiedy w wolne śpię nawet 10 godz., a średnio to (w szkołę) 7-8 godz., chodzę spać o 22:00, chociaż o 21:00 też się zdarzało. Odrabiam lekcje wcześnie. Nie zbieram pieniędzy, gdyż kocham ubrania (o tym za chwilę). Narazie swojego pokoju nie mam, a kasę na pierdoły nie wydaję, gdyż np. ciuchy lub coś sportowego to nie są pierdoły. Umiem zrobić jajecznicę :P i spaggetti :D. Z tym czasem na naukę jest nawet Ok. Dosyć dużo ćwiczę i interesuję się sportem i kulturystyką, mama nie chce mnie zapisać narazie na żadne lekcje, dopiero po zimie (mamy gości). -.- Wszystko jest idealnie *.*.
Co u mnie z tymi ciuchami:
Kocham kupować w internecie (zalando, allegro i inne) i prawie niczego sobie nie odmawiam. Legginsy GALAXY lub te zimowe na zimę z tymi zimowymi wzroami (przepraszam za gramatykę, stylistykę czy coś). Jeszcze ćwieki i bluzkę Nike, achh te zakupy!
Dziewczyny czy Wy też macie tak z tymi ubraniami??? :)
sobota, 19 stycznia 2013
Jak znaleść sobie motywację? :3
Motywacja jest bardzo ważna, gdyż przeważnie bez niej nic nie działamy.
Ale jak się zmotywować do ćwiczeń, żeby mieć szczupłą, wysportowaną i sexy sylwetkę? :3
1. Motywujące cytaty (kilka) :
`Skinny is not sexy. Healthy is.`
`Is not hobby. Is My LifeStyle.`
`3\4 życia spędziłem na siłowni , resztę zmarnowałem.`
`Do sukcesu nie ma windy, trzeba iść schodami`
2. Są też motywujące zdjęcia np. wysportowanych dziewczyn ćwiczących yogę, umięśnionych fitnessek pakujących na siłowni czy twardych kobiet ćwiczących boks. Dam kilka motywujących obrazków :) :
3. Motywujemy się wtedy kiedy ktoś na przykład powie: `Wow, ale jesteś mocna!` czy `Super wysportowana jesteś, na pewno dużo trenujesz`. Taka motywacja daje kopa! ^.^
4.Żeby zmotywować się do chodzenia do klubu fitness czy do siłowni lub na lekcje np. boksu, jogu czy nawet pilatesu wystarczyć wykupić karnet na cały miesiąc i będziemy chodzić z myślą, żeby nie zmarnować kasy :3.
To na tyle. Ok, jeszcze jedna motywacja.. :3
Ale jak się zmotywować do ćwiczeń, żeby mieć szczupłą, wysportowaną i sexy sylwetkę? :3
1. Motywujące cytaty (kilka) :
`Skinny is not sexy. Healthy is.`
`Is not hobby. Is My LifeStyle.`
`3\4 życia spędziłem na siłowni , resztę zmarnowałem.`
`Do sukcesu nie ma windy, trzeba iść schodami`
2. Są też motywujące zdjęcia np. wysportowanych dziewczyn ćwiczących yogę, umięśnionych fitnessek pakujących na siłowni czy twardych kobiet ćwiczących boks. Dam kilka motywujących obrazków :) :
4.Żeby zmotywować się do chodzenia do klubu fitness czy do siłowni lub na lekcje np. boksu, jogu czy nawet pilatesu wystarczyć wykupić karnet na cały miesiąc i będziemy chodzić z myślą, żeby nie zmarnować kasy :3.
To na tyle. Ok, jeszcze jedna motywacja.. :3
sobota, 12 stycznia 2013
Banany, tylko dla małp???? Nieee....
Właśnie jem banana i napiszę o nim trochę :).
W smaku słodki. Jest ochładzający i sycący.Zawiera sporo węglowodanów, potasu, magnezu, wapnia, fosforu, wit. B3, B5, B6, PP, C, żelaza, miedzi, cynku, jodu i manganu. Po zjedzeniu niedojrzałego banana można mieć biegunkę, wymioty itp. Dojrzały banan buduję tkankę mięśniową i tłuszczową. Jest bardzo zdrowy lecz nie zbyt łatwy do strawienia. Podobno po zjedzeniu banana nie powinno się pić płynów przez okres jednogodzinny (przez jedną godzinę).
A teraz wartości odżywcze w 100 g (około połówce banana) :
Energia - 95 kcal
Węglowodany - 23,5 g
Skrobia - 2,3 g
Witamina C - 9 mg
Potas - 395 mg
Magnez - 33 mg
Błonnik pokarmowy - 1,7 g
Osoby uczące się lub mające problemy z koncentracją docenią banany za dużą zawartość witamin z grupy B - B1, B2, B6 jak również A.
Banany to bardzo zdrowe owoce. To bogactwo witamin i mikroelementów.
Trudno znaleźć tenisistę, który podczas przerwy w meczu nie sięga po banana. Nie jest to żaden chwyt reklamowy, banan nie tylko dobrze smakuje ale i pozwala błyskawicznie uzupełnić straty mineralne powstałe na skutek wysiłku fizycznego.
W smaku słodki. Jest ochładzający i sycący.Zawiera sporo węglowodanów, potasu, magnezu, wapnia, fosforu, wit. B3, B5, B6, PP, C, żelaza, miedzi, cynku, jodu i manganu. Po zjedzeniu niedojrzałego banana można mieć biegunkę, wymioty itp. Dojrzały banan buduję tkankę mięśniową i tłuszczową. Jest bardzo zdrowy lecz nie zbyt łatwy do strawienia. Podobno po zjedzeniu banana nie powinno się pić płynów przez okres jednogodzinny (przez jedną godzinę).
A teraz wartości odżywcze w 100 g (około połówce banana) :
Energia - 95 kcal
Węglowodany - 23,5 g
Skrobia - 2,3 g
Witamina C - 9 mg
Potas - 395 mg
Magnez - 33 mg
Błonnik pokarmowy - 1,7 g
Osoby uczące się lub mające problemy z koncentracją docenią banany za dużą zawartość witamin z grupy B - B1, B2, B6 jak również A.
Banany to bardzo zdrowe owoce. To bogactwo witamin i mikroelementów.
Trudno znaleźć tenisistę, który podczas przerwy w meczu nie sięga po banana. Nie jest to żaden chwyt reklamowy, banan nie tylko dobrze smakuje ale i pozwala błyskawicznie uzupełnić straty mineralne powstałe na skutek wysiłku fizycznego.
Subskrybuj:
Posty (Atom)