Jesz 2-3 posiłki dziennie i schudniesz? Pff, w życiu takie czegoś nie słyszałam. Gdy jesz żadko Twój żołądek odkłada to jedzenie do tłuszczu (tzn. magazynuje), gdyż chcę mieć ciągle co trawić i jeść. Zaś jedzenie 5 posiłków dziennie (tylko zdrowych, oczywiście) zdrowi tak, że szybko zyskasz szczupłą sylwetkę, ponieważ nie odkłada ich do magazynowania, tylko trawi, bo wie, że nie długo i tak, będzie miał co trawić, i dlatego jesteś pewna, że Twój metabolizm będzie szybki i trudno Ci będzie przytyć. Jedząc 2-3 posiłki dziennie, tylko utyjesz.

Gdy będziesz się ważyć codziennie, stracisz motywacje. Najlepiej waż się co tydzień, żeby były efekty, że schudłaś i miałaś większą motywacje do schudnięcia. Tylko nie waż się wieczorem! Wtedy waga pokazuje o wiele większą niż naprawdę jest, gdyż jeszcze trawi jedzenie i ma dużo wody wypitej w ciągu dnia. Trzeba ważyć się np. co sobotę, na czczo, po skorzystaniu z toalety.
3. Pij zieloną i czerwoną herbatę!

4. Smaczne i zdrowe!

5. Nie unikaj śniadań!
Jeśli unikasz śniadań to prawdopodobnie chcesz przytyć, przynajmniej tak sądzą niektóre osoby. Prawda, unikanie śniadań nie odchudzi Cię, tylko pogorszy Ci nastrój i mega zwolni metabolizm, żeby wszystko co zjesz dalej (drugie śniadanie, obiad..) szło do tłuszczu. Jeśli już piszę, to śniadanie to najważniejszy posiłek dnia i możesz z nim poszaleć ile się da!
I dziękuję za dwa komentarze do tamtego wpisu, kochani.
1. http://tlustezycie.blogspot.com/2012/05/obalamy-mity-metabolizm.html
OdpowiedzUsuń2. Wagę warto tylko wyrzucić, nie jest miarodajna. Przy chudnięciu lepiej mierzyć obwody, 1kg mięśni ma mniejszą objętość niż 1kg tłuszczu. Jestem tego idealnym przykładem - staram się jeść rozsądnie i lubię ćwiczyć. Ale wystarczy, że przez pewien czas przestanę ćwiczyć albo moja dieta będzie gorsza i moja waga spada, natomiast traci mi się zarys mięśni. Tak samo po tygodniu ferii, gdzie intensywnie jeżdżę na nartach mam o wiele mocniejsze mięśnie nóg i zyskuję dodatkowy kilogram lub dwa.
4. Na temat węglowodanów, szczególnie tak ostatnio polecanych pełnoziarnistych też polecam poczytać na blogu, do którego adres podałam powyżej.
te rady, lubię je, bardzo!:)
OdpowiedzUsuńŚwieta prawda ;)
OdpowiedzUsuń