Obserwatorzy

niedziela, 23 grudnia 2012

ZWOW#43 Zuzanna Light

Chciałam dziś zrobić recenzję ZWOW#43 Zuzki. Robiłam już kilka ZWOW-ów, ale ten chyba aż dwa razy, więc lepiej pamiętam.
Żeby wykonać ten trening potrzebujemy krzesło, takie najzwyklejsze. Ja mam drewniane :D.



Ćwiczenie I Side Step Ups
15 razy\ na jedną nogę
Podoba mi się to ćwiczenia. Gdy wykonywałam dokładnie i szybciej to od razu zaczęłam czuć moje kolana. Gdy mamy krzesło już ułożone to poprostu tak jakby wstajemy na te krzesło, ale są dodatkowe ruchy , żeby był większy efekt.

Ćwiczenie II On Leg Tricep Dips
10 *\na jedną rękę (nogę)

To ćwiczenie też najgorsze to nie jest. Myślę, że przy , tym pracują ręce.

Ćwiczenia III On Leg Elevated Lungles
15*\na jedną nogę

Robimy takie jakby przysiady, tylko nasza jedna noga znajduje się na krześle i trzymamy biodra\talię rękoma. Też ćwiczenie nie było złe.

Ćwiczenie IV Chair Climbers 
10* razy

To ćwiczenie jest super. Bardzo mi się podoba. Robimy go dziesięć razy, po czym wykonujemy pompkę.

Ogólne wrażenia


Wypróbowałam kilka ZWOW-ów, ale ten jest super! Bardzo mi się podoba. Naprawdę musicie go wypróbować. Czasem trudno jest zrobić , tylko powtórzeń ile każe Zuzka, ale musimy dać radę. Po , tym ZWOW-ie byłam cała mokra i SZCZĘŚLIWA! Nie jest on łatwy. Mam mieszane uczucia co do poziomu trudności. Ćwiczenie pierwsze jak dla mnie nie jest ani trudne, ani zbyt łatwe, drugie myślę, że wykonać się da, gdyż nie jest bardzo trudne, ćwiczenie trzecie to takie jakby przysiady, więc wykonamy je z łatwością, ale ostatnie , czyli czwarte ćwiczenie może komuś sprawić trudność. Pamiętajcie, żeby się nie poddawać i spróbować tego treningu, musicie dać radę!
Macie tutaj trening, który MUSICIE wykonać. Trwa on, tylko około 12 minut, a jakie daje efekty! :)

Pozdrawiam i Wesołych Świąt! Jutro Wigilia, więc dzisiaj trzeba więcej poćwiczyć!


2 komentarze:

  1. Ostatnie ćwiczenie wymagające, ale ogólnie trening bardzo fajny :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. regeneracja jest bardzo ważna i się o tym przekonałam niedawno :)
    Owszem robię przerwy od jednego do czterech dni w tygodniu. To zależy od tygodnia ;)

    OdpowiedzUsuń